Miejscowość znana jest od 1225 roku. W następstwie wzmożonej kolonizacji, szczególnie niemieckiej, przybrała w 1285 roku nazwę Zülz. W 1428 roku przez Białą przeszły znaczne siły wojsk husyckich, kierujące się w stronę Nysy. Doszło wtedy do krwawych potyczek. W 1502 i 1503 roku książę piastowski Jan Dobry, oprócz nadania statutów cechowych tkaczom, krawcom, piekarzom i szewcom, nadał mieszkańcom Białej specjalny przywilej, pozwalający na remont zniszczonych murów obronnych. Wielokrotnie miasto trawiły pożary, z czego 2 największe w 1544 i 1791 roku. Po pierwszym pożarze na rynku ponownie wzniesiono budynki drewniane, jedynym nowym budynkiem murowanym był wówczas kościół. Wielkie straty w ludziach poniosła Biała podczas zarazy w 1633 i 1654 roku. Po trzech wojnach śląskich w latach 1740-1763 miasto wraz z całym Śląskiem znalazło się w granicach Prus. W 1747 roku w Białej wybudowano w rynku nowy budynek dla władz miasta określany jako ratusz. Po kolejnym wielkim pożarze w 1793 roku w mieście zaczęto budować murowane budynki.
Znajdując się na bialskim Rynku, warto poświęcić uwagę urokliwym kamieniczkom. Kamienice na bialskim Rynku w obecnym kształcie zbudowano po pożarze miasta w 1791r. Z wcześniejszych ksiąg kupna wynika bowiem, że do tego momentu wszystkie domy były drewniane (murowane wzmiankowane są dopiero od 1793r.). Oprócz kościoła, jedynym budynkiem murowanym jeszcze przed pożarem był gmach ratusza. Z dokumentów miasta wynika nawet, że miasto zaciągnęło po pożarze pożyczkę w kasie kościelnej w wysokości 300 talarów na odbudowę ratusza. Ratusz - wraz z całym ciągiem kamienic po wschodniej stronie - przetrwał do pierwszego kwartału 1945r. W tym czasie ta część Rynku uległa zniszczeniu w wyniku nalotów bombowych i działań Armii Czerwonej.
Pierzeja zachodnia, północna i południowa Rynku przetrwały do czasów współczesnych, zachowując mniej lub bardziej swój pierwotny charakter. Do dziś część z nich zdobią gzymsy i piękne sztukaterie. Najstarsza kamienica (w stylu renesansowym) znajduje się przy ul. 1 Maja. Mieści się w niej apteka. Ciekawostkę stanowi ciąg kamienic po stronie zachodniej (zdjęcie poniżej). Przed II wojną światową w tych dziewięciu budynkach mieściło się aż osiem karczm. Stąd tę część Rynku nazywano ośmioma błogosławieństwami (acht Seligkeiten), bowiem - jak podają przekazy ustne - wielu mężów było w stanie wskazującym na „błogosławiony”, jeśli zdążyli odwiedzić te gospody nim żony poczyniły konieczne zakupy.
Po wojnie rozebrano kamienice zniszczone w wyniku działań wojennych (wschodnia strona), natomiast powstały plac zamieniono na skwer. Dopiero w latach 70. XXw. zbudowano bloki stojące tam do dziś. Płyta Rynku przed wojną była wyłożona kostką granitową i kamieniami polnymi (otoczakami). W okresie powojennym plac zalano asfaltem. Po remoncie figur, częściowo przywrócono pierwotny wygląd Rynku, natomiast całkowitą metamorfozę przeszedł w latach 2018-2019, zyskując obecny kształt. W miejscu dzisiejszej fontanny pierwotnie mieściła się studnia miejska, natomiast w latach powojennych postawiono tam propagandowy pomnik, upamiętniający przyłączenie Białej do Polski (obecnie przeniesiony do parku miejskiego).
W budynku obecnego Urzędu Miejskiego przed II wojną światową mieścił się hotel „Zur Goldenen Krone” z przepiękną salą widowiskową, w której wówczas odbywały się wesela. Natomiast w budynku leżącym vis-a-vis do 1945r. mieścił się hotel „Schwarzer Adler”.